www.bobrtluszcz.fora.pl

Wstępnie tak... na razie nawet nie chcę słyszeć o zimie! Koło września zaplanuję grudzień i dam konkretną odpowiedź!

Coś zawiało ciszą na forum. Mam nadzieję, że jest to cisza przed burzą Smile

i niebawem nastąpi wysyp postów z informacjami o tym, gdzie startujecie. Info o startach są bezcenne, gdyż wiele osób nie ma p ...

Witaj hiphopskład Smile

Ostatnio nie dzieje się za wiele na forum. Ludzie tyle biegają, że już nie mają czasu na pisanie postów...
sorki, że dopiero teraz odpowiadam... napisz parę słów o sobie, podeś ...

Właśnie opłaciłem wpisowe na maraton niedaleko Wawy w wakacje. Może ktoś z bobrów jeszcze ma ochotę, bo są miejsca...

Super relacja, Waldek, przypomniał mi się Kraków z ubiegłego roku. Wtedy też dał mi mocno w kość...

Osobiście bardzo lubię poczytać o wrażeniach z biegów moich kolegów i koleżanek (chociaż jest ich mało), bo dzięki temu wiem, gdzie startujemy i wyrabiam sobie opinie nt imprez. Dzięki opisowi Dębna, ...

Gratulacje dla wszystkich harpaganów, którzy ukończyli maraton w Krakowie i proszę o jakąś relacyjkę i fotki...

Ja raczej mercedesa nie wygram... udzieliłem 7 dobrych odpowiedzi na 10

To był bobrowy weekend, oby takich więcej. Świetne czasy i aż 3 imprezy. Fajnie, Marcin, że wylosowałeś tego garniaka, zasłużyłeś. Zarejestruj się na endomodno, a chętnie pooglądam Twoje wykresy.

Hej, Bobry.
Biegliście kiedyś w Wesołej Stówce, która będzie miała miejsce 18 maja. Szukam śmiałków, którzy pobiegliby ze mną w tej morderczej sztafecie. Limit czasu to 10h. Wstępnie zadeklarował si ...

Kurczę, Janusz, świetna relacja. Za każdym zdaniem czułem coraz większą zazdrość, że mnie tam nie było... ale tak widocznie musiało być. Myślałem sobie dzisiaj, że już pewnie nigdy nie pojadę do Dębna ...

Jak tam po maratonie. Napiszcie macie wrażenia... warto?

Dzięki chłopaki, wsparcie na pewno się przyda. Ja oczywiście nic nie mam do nocowania na sali, ale zaraz zaczynam coś kombinować, oj, będzie twardo pod tyłkiem.

Ok, Ad'Li, o której się mniej więcej mam Ciebie spodziewać?

Dostosuję się, ale byłem pewien, że pojedziemy w sobotę. W niedzielę też nieźle, ale jak Ty się będziesz czuł - nie pośpisz, maraton i powrót - masakra. Nie wiem jak było na katorżniku, ale w Poznaniu ...